2 listopada w Kościele wspominamy wszystkich wiernych zmarłych. Zaduszki to czas, kiedy myślimy o tych, którzy odeszli? W związku z tym zadałam sobie dziś pytanie:
Czego nauczyli mnie Ci, którzy są już po drugiej stronie?
Tato nauczył mnie, jak dobrze umierać.
Odchodził pojednany z Bogiem i ludźmi.
Wdzięczny za każdy przeżyty dzień.
Z cierpieniem oswojony.
+
Babcia nauczyła mnie, jak widzieć Jezusa w drugim człowieku.
Tym wzgardzonym przez świat i poniewieranym też.
+
Syn nauczył mnie czekać na zmartwychwstanie.
+
Ciocia Amelka nauczyła mnie bliskości w relacjach i dystansu do rzeczywistości,
na którą nie mam wpływu.
+
Kuzynka Basia pokazała mi: jak być dzielną niewiastą.
Jak iść przez życie z podniesioną głową, mimo trudności i kłopotów.
+
Wujek Kazimierz sprawił, że zadaję sobie pytanie, co jest naprawdę w życiu ważne,
w czym warto pokładać nadzieję.
+
Marta nauczyła mnie dbać o swoje zdrowie.
+
Florian sprawił, że patrzę szerzej na człowieka i nie chcę oceniać ludzi po pozorach.
+
Jarek pokazał mi, że zawsze można zacząć od początku, na nowych zasadach.
+
Andrzej, nauczył mnie nie żywić urazy. Jednać się, póki są ku temu sposobności.
+
+
+
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie!
+
+
+
A światłość wiekuista, niechaj im świeci!
+
+
+
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym.
+
+
+ Amen
A Ty czego nauczyłeś się od tych, którzy odeszli do wieczności?
Dlaczego warto w zaduszki zadać sobie to pytanie.
Ponieważ to pomaga zrozumieć: kim jestem? skąd przychodzę i dokąd zamierzam?
Powyższy tekst powstał w ramach kursu organizowanego przez: Macieja Wojtasa.
Dziękuję za inspirację!