Oczko, #21rocznica

Powołanie

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. 

Dojrzewaliśmy do niej 3 lata. 

W przysiędze małżeńskiej najbardziej rezonowało w nas to, 

Że to układ na dobre i złe, 

I że chcemy przyjąć potomstwo, którym nas Bóg obdarzy. 

Potomstwo

W pierwszych sześciu latach dał nam czwórkę dzieci. 

Trójkę dla ziemi, jedno dla nieba. 

Poszukiwanie

Działo się wtedy dużo. 

Było obfitowanie i bieda. 

Narodziny i śmierć. 

Zdrowie i choroby. 

Poszukiwanie swojego miejsca na ziemi. 

Potem

Potem pozornie trochę zelżało. 

Ale to wciąż życie pełne wyzwań. 

Odkrywanie siebie, 

Nauka odpuszczania, 

Akceptacja odmienności. 

Pokochanie

Bo życie chyba właśnie takie jest, 

Że codziennie trzeba ważyć, 

Czy dziś będę bardziej przy sobie, 

Czy bardziej przy tym drugim. 

Połączenie

I tak trwamy od 21 lat! 

W radościach i smutkach,

Sukcesach i porażkach,

W marzeniach i na jawie. 

W zaskoczeniu, że znowu mogę dać trochę siebie, 

Bo już wiem, że niczego mi nie ubędzie, 

Gdy jestem podłączona do źródła życia. 

Liczę na kolejne wspólne lata. 

Kocham Cię, mężu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *